Zła Gleba Nie Jest Problemem Ani Tym, Jak Uprawiam Warzywa Na Trawie. Zalety łóżek Podwyższonych. Zdjęcie

Spisu treści:

Zła Gleba Nie Jest Problemem Ani Tym, Jak Uprawiam Warzywa Na Trawie. Zalety łóżek Podwyższonych. Zdjęcie
Zła Gleba Nie Jest Problemem Ani Tym, Jak Uprawiam Warzywa Na Trawie. Zalety łóżek Podwyższonych. Zdjęcie

Wideo: Zła Gleba Nie Jest Problemem Ani Tym, Jak Uprawiam Warzywa Na Trawie. Zalety łóżek Podwyższonych. Zdjęcie

Wideo: Zła Gleba Nie Jest Problemem Ani Tym, Jak Uprawiam Warzywa Na Trawie. Zalety łóżek Podwyższonych. Zdjęcie
Wideo: Co robić, aby uzyskać DUŻE PLONY OGÓRKÓW i opóźnić Choroby Ogórków gruntowych ? 2024, Marzec
Anonim

Ileż ludzi marzy o ziemi „wbij patyk i dorośnij”, zazdroszcząc ukraińskiej czarnej ziemi! I kupują tę czarną ziemię przez maszyny na swoje działki w nadziei, że teraz wszystko na pewno się zmieni. Spieszę się zawieść - ziemi zwanej „ukraińską czarną ziemią” nie będzie! Jest silnie uzależniony od lądu, skał bogatych w wapń, od ilości opadów, rosnącej roślinności i zbiorowisk zwierząt glebowych. Nazywa się to inteligentnym słowem „biogeocenoza”. Nie możesz kupić wszystkiego razem. Łatwiej jest przenieść się do ukraińskiej wioski na pobyt stały.

Zła gleba nie jest problemem ani jak uprawiam warzywa na trawie
Zła gleba nie jest problemem ani jak uprawiam warzywa na trawie

Ale nie ma co się denerwować, ponieważ czarna gleba ze wszystkimi jej wspaniałymi właściwościami nie jest najważniejszym składnikiem płodności. I możesz doskonale „dogadać się” z prawie każdą glebą, którą dostałeś na miejscu. Nie wierzysz mi? Spróbuję cię przekonać.

Zadowolony:

  • Dlaczego pustynny Izrael jest rajem dla rolnictwa
  • Jak tradycyjnie ulepszamy glebę
  • Jaką ziemię dostałem
  • Jak ścielić podniesione łóżka
  • Cała trawa jest w łóżkach!
  • Korzyści z podniesionej trawy

Dlaczego pustynny Izrael jest rajem dla rolnictwa

Kilka lat temu pojechaliśmy do Izraela, aby odwiedzić krewnych mojego męża. W Beer Sheva, na północy pustyni Negew, która, nawiasem mówiąc, zajmuje 60% terytorium Izraela.

W jednym z miejskich centrów ogrodniczych, obserwując przesadzanie roślin do osobnych pojemników z nieestetyczną mieszanką piasku, perlitu i czegoś nieco przypominającego torf, szczerze i głośno żałowałem niefortunnych roślin. Pracownik prowadzący tę procedurę odpowiedział na moje skargi w języku rosyjskim.

Ruskie, pierwotnie z ukraińskiej wsi, gdzie „patyk patyk - rośnie” i te bardzo czarne gleby. Mówi, że najpierw płakała nad lokalną „ziemią”, chciała rzucić wszystko i wyjechać. Dzieje się tak nawet w centrum ogrodniczym, do doniczek dodaje się torf lub fińską próchnicę, a rośliny uliczne zwykle siedzą na piasku! Potem przyjrzałem się uważnie, jak to wszystko rośnie, kwitnie i owocuje, otarłem łzy i zostałem do pracy.

Prawdopodobnie każdy widział zimą w supermarketach zieleninę, słodką paprykę, awokado z Izraela po wygórowanych cenach. Pomimo tego, że z wodą jest nie tylko źle, ale i strasznie: do nawadniania można używać tylko wody z kanalizacji, która kilkakrotnie przechodziła przez oczyszczalnię. Lub odsolony, ale jest drogi. Wynalazek nawadniania kropelkowego nie pochodzi z dobrego życia!

W Izraelu - rolnictwo high-tech: nawadnianie kroplowe, odmierzanie, nawadnianie, nawożenie, zacienianie schronień, szklarnie, ściółkowanie, siatki na owady i ptaki i tym podobne. Wszystko to w większości dzieje się na samym Negewie.

Chodzi mi o to, że dobry wynik można uzyskać na każdej glebie. Nawet bez tego można dostać - hydroponika i aeroponika są dodatkowym potwierdzeniem tego.

Oznacza to, że efektywność jest najważniejsza - ilość pracy i zasobów wydanych na kilogram, na przykład pomidorów. Potrzebna jest nie sama czarna gleba, ale mniej pracy: woda, pasza, chwasty. I tak pomidory - wiadra! Nawiasem mówiąc, jeśli chodzi o redukcję chwastów, czarna ziemia nie jest pomocnikiem, ale wręcz przeciwnie.

Właściwie czarna ziemia rozwiązuje tylko problemy karmienia i luźności, a nawet na chwilę. Czy warto go kupić za duże pieniądze, jeśli podlewanie nie zmniejszy się, liczba chwastów wzrośnie, składniki odżywcze i struktura znikną za rok lub dwa? Tutaj każdy decyduje o sobie.

Możesz iść innymi drogami, jak wszędzie i we wszystkim jest ich wiele i są różne. Ale najpierw musisz zrozumieć, z czym mamy do czynienia.

Nawadnianie kropelkowe na izraelskich ulicach
Nawadnianie kropelkowe na izraelskich ulicach

Jak tradycyjnie ulepszamy glebę

Warunki na wszystkich poletkach, nawet sąsiednich, są różne - te same „biogeocenozy”. Najlepsza opcja jest średnia. Nie glina, nie piasek, nie czysta próchnica, ale ich mieszanka. Jednocześnie gleba nie kwaśna, nie wapienna, ale obojętna. Nie mokre, nie suche, ale równomiernie nawilżone. Najlepiej rano oświetlone słońcem.

Ale takie szczęście jest bardzo małe i nie wystarczające dla wszystkich. Oznacza to, że musisz stworzyć sobie szczęście. Możesz podjąć heroiczne wysiłki, aby osuszyć mokry obszar, odgarnąć tony ziemi i ułożyć drenaż, który będzie musiał być regularnie czyszczony. Lub możesz sadzić brzozy na obwodzie, a wtedy będziesz musiał poradzić sobie z suszą.

Na suchym obszarze można zorganizować nawadnianie kroplowe lub automatyczny tradycyjny system nawadniania. Albo zrobienie stawu to decyzja projektowa. Cóż, znowu konewka.

Glinę można mieszać z importowanym piaskiem (i piaskiem - z gliniastą), torfem - z wapnem, wapiennym - z torfem. I regularnie aktualizuj.

A najbardziej tradycyjną opcją jest sprowadzenie ziemi, zrobienie klombów, klombów, co roku przyniesienie obornika, kompostu, torfu do kopania - cokolwiek można kupić. Albo co będzie w tej chwili najbardziej reklamowane.

Tylko wydaje mi się, że to wszystko jest bardzo pracochłonne. Chociaż, im słodszy będzie twój pomidor …

W suchym miejscu możesz zrobić staw
W suchym miejscu możesz zrobić staw

Jaką ziemię dostałem

Jako przykład bardziej leniwego, przyjaznego środowisku i oszczędniejszego czasu i kosztów mogę przytoczyć moje doświadczenie. Techniki testowano w dwóch regionach: na terytorium Chabarowska i Kubanie.

Warunki: w pierwszym przypadku sucha, gęsta glina o odczynie obojętnym, ponadto przez większość dnia sucha, uboga i zacieniona ze względu na rosnące na obwodzie topole. Wprowadzenie obornika, torfu tylko poprawiło ich samopoczucie (topole), wywierając niewielki wpływ na uprawiane pod nimi rośliny. Nie dało się go wyciąć - własność miejska. Okres wegetacyjny w regionie trwa 5 miesięcy, reszta, prawie bez zmian, to bardzo mroźna zima.

W drugim przypadku pogórze Kaukazu. Dolina rzeczki z przejściem w góry. Góry są bardzo warunkowe, są tu ponad 400 metrów i nie ma ich wcale. Ale tam jest zbocze.

Gleba to czerwona glina z niebieskimi obszarami i cienką warstwą próchnicy, 5-10 centymetrów. Nie wszędzie jednak, w niektórych miejscach nawet tak nie jest. Słabo kwaśny. Na stoku - bardzo suchym latem i umiarkowanie wilgotnym zimą, na płaskiej części - przesyconym wilgocią zimą, suchym latem. Jest miejsce na eksperymenty! Okres wegetacji trwa 9 miesięcy, zima jest bardzo mokra, woda jest na tej glinie.

Wraz z początkiem sezonu wegetacyjnego bujna lokalna roślinność „połyka” całą wodę w ciągu miesiąca i zaczyna się suchy upał. Jako bonus, od podnóża i terenów zalesionych występują dzienne spadki temperatury o 10-15-20 stopni.

Zarządzanie na Terytorium Chabarowska ze wszystkimi przeprowadzonymi tam eksperymentami okazało się wspaniałym doświadczeniem dla osiedlenia się w nowym miejscu, pomimo różnicy warunków. Potrzeby roślin są wszędzie takie same.

Globalne badania geologiczne nie są moim typem. Wybrałem niekonwencjonalną ścieżkę.

Nasz teren na terytorium Chabarowska, uprawiany od ponad 30 lat, w czerwcu
Nasz teren na terytorium Chabarowska, uprawiany od ponad 30 lat, w czerwcu

Jak ścielić podniesione łóżka

„Długotrwały” i wszechstronny sposób uprawy warzyw na każdej glebie to podniesione ogrodzone rabaty o wymaganej zawartości. Na przykład: koszę trawę w wybranym miejscu, mąż ogradza ją, robi skrzynkę. Preferujemy deski, ale to kwestia gustu i dostępności materiałów - metal, drewno, plastik, łupek płaski, cegła - kto co lubi. Zdarza się, że położyłem kamień dookoła. Ale z kamieniem - na rośliny ozdobne i truskawki. Jakaś chusta tka się jak kosz.

Dno pudełka przykrywam tekturą lub starymi bawełnianymi rzeczami lub papierem typu kraft, aby wieloletnie chwasty tam bezpiecznie umarły, zamieniając się w nawóz. W tym samym czasie będzie cieplej, wilgoć będzie się skraplać, wbiegną robaki i proces przebiegnie przyjemniej. Nadal możesz używać starych magazynów, gazet w grubej warstwie. Dzięki tej uszczelce można regulować przepuszczalność wody: dla piasku - grubsze, a nawet wykonać boki.

Następnie jest warstwa drenażu - wszystkie śmieci, które mamy do dyspozycji: małe gałązki, frytki, suche łodygi roślin zmieszane z liśćmi, trawa, łupiny orzechów. A także cegła połamana (do ubijania mniejsze), gruz, rekwirowany od psa w odpowiednim czasie niepogrzebane kości. Ta warstwa może być dość gruba - na przykład w szklarni 40 centymetrów.

Ponieważ wszystko to odbywa się z reguły jesienią, jest dodatkowo obficie pokryte liśćmi i wszelkiego rodzaju pozostałościami roślinnymi. A na wierzchu, w niektórych przypadkach, cienka warstwa ziemi - tutaj możesz być kreatywny, łącząc glinę, piasek, kompost. Nie przejmuję się, nalewam glinę, 10 centymetrów.

Przed rozpoczęciem sadzenia zostanie częściowo wypłukany i trafi do niższych warstw. Do batatów, melonów, dyni, kukurydzy i fasoli - nie ma ziemi, tylko sterty skoszonej trawy. W tym samym miejscu (międzywarstwy) - odpady kuchenne, sfermentowane "Baikal EM". Dopóki jest ciepło, pozwól mikroorganizmom działać.

Ponieważ mamy własny dom, a ogrzewanie wody jest zamontowane z kotła opalanego drewnem, popiół trafia do łóżek, pod drzewa, pod róże (ach, jak oni kochają jesion i wdzięcznie na to reagują!), Pod truskawki przez cały sezon grzewczy.

Z desek wykonujemy pudełko na wysokie łóżko
Z desek wykonujemy pudełko na wysokie łóżko

Cała trawa jest w łóżkach

A potem jest jeszcze łatwiej: wiosną przy pierwszym koszeniu, a nasza trawa wyrasta na główne nasadzenia, wszystko co skoszone jest układane w zagonach i rozsypywane przez "Baikal EM". Mikroorganizmy zaczynają działać, robaki pod ściółką ustanawiają rekordy demograficzne, przetwarzając glebę na najbardziej przydatne koprolity, mieszając i rozluźniając warstwy.

To prawda, że kret natychmiast pojawia się tutaj, oszołomiony taką ilością jedzenia. Staram się zaprzyjaźnić z kretem: kopie dziury w tej strasznej glinie, wyrzucając na powierzchnię czystą, luźną glebę bez nasion chwastów, gdzie ją zbieram i używam do sadzonek, do szklarni, do nowych nasadzeń. Ponadto dość skutecznie niszczy niedźwiedzia, chrząszcze, ślimaki, wszelkiego rodzaju larwy. Nie je warzyw i korzeni, jeśli coś wykopał, możesz po prostu ubić tę ziemię i podlać.

Wiosną sadzę małe nasiona w „ścieżkach” kretowej ziemi wylewanej na trawę, po prostu wbijam duże w trawę, wkładam ziemniaki pod warstwę trawy, sadzę sadzonki, wygrzebuję dołek w trawie. Natychmiast mulczuję wszystkie młode rośliny skoszoną trawą. Kosimy 17 akrów własnej działki, 4 akry sąsiedniej opuszczonej działki. Nawet przy 4-5 pokosach trawa nie wystarczy dla każdego.

Wiosną, przy pierwszym koszeniu, wszystko, co jest koszone, umieszczane jest w zagonach i rozsypywane przez "Baikal EM"
Wiosną, przy pierwszym koszeniu, wszystko, co jest koszone, umieszczane jest w zagonach i rozsypywane przez "Baikal EM"

Korzyści z podniesionej trawy

Oczywiste zalety tej metody:

  • ponieważ kompozycja ogrodu jest formowana sztucznie, nie jest tak ważne, na jakiej glebie stoi;
  • struktura łóżka jest wystarczająco luźna, aby zapewnić wygodny rozwój zarówno bulw, jak i roślin okopowych, a także wszystkich korzeni roślin;
  • znaczne oszczędności na nawadnianiu - gruba warstwa ściółki z trawy będzie kondensować parującą wilgoć gleby pod nią, zbierać poranną rosę i chronić wilgoć przed upałem i warunkami atmosferycznymi
  • chwasty kiełkują tylko bardzo złośliwie;
  • rozwiązuje się kwestię żywienia roślin: bardzo skuteczne mikroorganizmy z „Baikal EM”, głodujące w butelce, atakują obfitość materii organicznej i zaczynają ją wykorzystywać na wszelkie sposoby, uwalniając jako produkty uboczne łatwo przyswajalne dla roślin składniki odżywcze.
  • nie dość, ich orgiom towarzyszy wydzielanie ciepła, które przyspiesza proces, jednocześnie ogrzewając korzenie roślin i pobudzając robaki do jeszcze bardziej aktywnego rozmnażania (przecież nie tylko rozmnażają się łopatą, ale też potrafią to robić inaczej!);
  • wiosną łóżko nagrzewa się szybciej;
  • Stworzone łóżko ogrodowe działa przez wiele lat, jeśli jest regularnie uzupełniane skoszoną trawą, odpadami kuchennymi z efektywnymi mikroorganizmami i posypywane popiołem.

Oczywistą wadą jest to, że potrzebujesz dużo trawy. Ale dla nas to nie jest minus.

To naprawdę leniwa, czysto organiczna opcja. Taka technika agrotechniczna, jak rozluźnianie, w ogóle nie jest potrzebna. Większość pracy nad stworzeniem luźnej i żyznej gleby będzie wykonywana przez mieszkańców gleby. Mikroorganizmy, przetwarzając materię organiczną, odżywiają rośliny, ogrzewają ich korzenie. Dżdżownice rozluźniają glebę, mieszają jej warstwy, wzbogacają ją swoimi odpadami, penetrują glebę systemem przejść (pomaga im w tym wiele innych - larwy, skorupiaki, mrówki, skoczki itp.), Nasycając ją powietrzem i skondensowaną wilgocią. W przypadku roślin warzywnych ta opcja jest więcej niż wystarczająca. Są wygodne.

Zarządzamy trzecim latem na Kubanie. Bez obornika, klasyczny kompost, nawozy mineralne. Żniwa są w porządku. Wybrano miejsce na bataty i ziemniaki tam, gdzie zimą jest woda. Ale łóżka są podniesione, a nawet ziemniaki pozostające w ziemi nie gniją, ale kiełkują na wiosnę. Marchew, seler rośnie w najsuchszej strefie, pokryte są grubą warstwą trawy i nie cierpią zbytnio nawet przy minimalnym podlewaniu.

Pomysł uprawy warzyw na trawie, pod trawą i na trawie jest na początku przerażający, dopóki nie poczujesz naturalności tego procesu: w naturze przecież wszystko dzieje się w ten sposób. Z obowiązkowym udziałem wszystkich zwierząt glebowych: od bakterii i grzybów po krety i ropuchy. Każdy z nich wnosi swój wkład.

Tradycyjna uprawa gleby z kopaniem, spulchnianiem, nawożeniem, zwalczaniem każdego, kogo uważamy za szkodnika, niszczy biocenozy, które powstały od wieków. Ponadto wymaga dużego nakładu pracy i zasobów.

Oddzielenie żywego organizmu od jego naturalnego środowiska nie jest korzystne, a wręcz przeciwnie. Lepiej jest żyć w harmonii z otaczającą biocenozą. Przecież przez swoją naiwność wierzymy, że wiemy o nim wszystko i pokazując nastoletni maksymalizm dzielimy się na użyteczne i szkodliwe.

A jeśli ocenimy to według stopnia szkody, to dla natury nie ma nikogo bardziej szkodliwego niż człowiek. Jednocześnie korzyści są bardzo małe. Dlatego chcę przynajmniej zminimalizować szkody.

Postawa konsumenta zabija glebę. W całej historii rolnictwa, w wyniku niewłaściwego użytkowania gleb, utracono około 2 miliardów hektarów ziemi uprawnej, która zamieniła się w pustynie i „złe ziemie”, na których tak naprawdę nic nie rośnie. To więcej niż cały obszar nowoczesnego rolnictwa (1,5 mld ha). Bardzo smutne statystyki.

Oczywiście ogrodnicy i mieszkańcy lata nie powodują swoimi działaniami tak globalnych szkód jak rolnictwo przemysłowe. Ale lepiej być użytecznym. Dla siebie. Do mojej rodziny. Do mojego ogrodu. I tam, widzisz, a my wejdziemy w smak.

Zalecane: